W dzisiejszych czasach niszczarki biurowe dorównują popularnością drukarkom. Nikt już nie drze papierów ręcznie i to nie jedynie z powodu niskiej wydajności, ale także z wymogów prawa. Jak się okazuje, wybór niszczarki nie jest już jedynie kwestią gustu.
RODO a niszczarka do dokumentów
RODO, czyli przepisy europejskiego rozporządzenia dotyczące ochrony danych osobowych regulują swoją mocą nawet urządzenia tak prozaiczne, jak niszczarki (do kupienia na biurfan.pl). Mianowicie mówią one o wymaganej w niszczarkach normie DIN. Jest to norma, która określa powierzchnię ścinków papieru lądujących w koszu. Im wyższa norma DIN, tym mniejsze ścinki pozostają po zniszczeniu dokumentów. Reasumując, im ważniejsze i bardziej poufne dokumenty, tym większą normę DIN powinna mieć niszczarka.
Normy DIN
Od 2012 roku normę DIN 32757, zawierającą 5 norm DIN zastąpiła norma DIN 66399. Najnowsza i aktualna norma zamiast 5, wyróżnia aż 7 poziomów bezpieczeństwa. Mimo tej zmiany w wielu miejscach dalej możemy spotkać stare oznakowanie normami DIN 32757 lub oba oznakowania. Z tego względu dobrze jest znać nowe oznakowania i ich starsze odpowiedniki, wraz z ich zastosowaniem:
- P1, dawne DIN1 – dokumenty powszechne,
- P2, dawne DIN2 – dokumenty wewnętrzne, np. firmowe,
- P3, dawne DIN3 – dokumenty poufne
- P4 – dokumenty szczególnie poufne
- P5, dawne DIN4 – dokumenty tajne
- P6, dawne DIN5 – dokumenty ściśle tajne
- P7 – dokumenty szczególnie ściśle tajne
Jaką normę DIN ma niszczarka zgodna z RODO?
Niszczarka przeznaczona do niszczenia dokumentów, które nie zawierają danych wrażliwych powinna spełniać normę co najmniej P3. Jednak dla pewności lub gdy niszczone dokumenty zawierają dane wrażliwe warto zaopatrzyć się w niszczarkę spełniającą normę nie niższą niż P4. Jeżeli zależy nam na szczególnej ochronie zniszczonych dokumentów, można rozważyć wyższe normy DIN, ale w przypadku wybieraniu niszczarki ze względu na przepisy RODO, w większości przypadków wystarczy norma P4.